My, Kobiety uwielbiamy ładnie wyglądać, nie tylko dla siebie, ale także (a może przede wszystkim?) dla facetów. Chcemy się podobać, chcemy być podziwiane, a czując na sobie zaintrygowane spojrzenia mężczyzn na ulicy jesteśmy maksymalnie pewne siebie. Czy jednak możliwe, aby niektóre z tych męskich spojrzeń nie wyrażały zachwytu, ale dezaprobatę dla najnowszych trendów?
Dzisiaj kilka słów o ubraniach, których faceci nie znoszą w kobiecych garderobach.
Z przymrużeniem oka oczywiście, bo najważniejszy jest nasz własny, charakterystyczny styl oraz to, jak my się czujemy w danym ubraniu. Zaczynamy!
Szerokie spodnie typu “Boyfriend jeans” lub “Mom jeans”
Mężczyźni kochają sukienki, spódniczki lub spodnie – rurki ładnie podkreślające pośladki. W zasadzie lubią wszystko, co uwydatnia nasze kobiece kształty, więc nie powinno dziwić to, że większość z nich nienawidzi szerokich i bezkształtnych boyfriend jeansów. Jeśli jednak nie możesz się rozstać z ukochanymi, luźnymi jeansami, a zależy Ci na zdaniu płci przeciwnej, staraj się zakładać do nich przynajmniej 5-cm obcas oraz obcisłą górę. Twoja sylwetka od razu zyska bardziej kobiecego wyglądu.
Buty typu emu
Od kilku sezonów są HITEM wśród zimowego obuwia – mowa oczywiście o butach typu EMU lub UGG. Mimo że sama nie jestem zwolenniczką tego typu obuwia wierzę, że są miękkie, wygodne i ciepłe. Czy jednak to przekonuje do nich facetów? Zdecydowanie nie – według nich kojarzą się z babcinymi kapciami, skracają nogi, nieestetycznie się niszczą oraz są zwyczajnie brzydkie.
Kapelusze
Aby dowiedzieć się, dlaczego właściwie faceci nie lubią kapeluszy, zrobiłam ankietę wśród moich znajomych. Zdania były podzielone – jedni z nich nie lubią kapeluszy typu panama, inni tych z dużym rondem, a inni nie tolerują ich wcale. Dlaczego? Przede wszystkim zasłaniają to, co jest największym kobiecym atutem – włosy. Po drugie niektóre z kapeluszy kojarzą im się wyłącznie z męską garderobą (panama) lub dziecięcą (kapelusz z płaską główką).
Szerokie swetry oversize
Ostatnio pisałam o tym, że nie wyobrażam sobie zimy bez ciepłego swetra oversize. A co mówi płeć przeciwna na temat tego trendu? Workowaty, bezkształtny i zbędny element kobiecej garderoby, ukrywający biust, dekolt i ramiona. Niedozwolony nawet w śnieżnym Aspen czy w domowym zaciszu. Szkoda, bo szerokie swetry oversize można naprawdę świetnie wystylizować ( patrz: https://ryszkowska.com/blog/jak-nosic-sweter-oversize/ )
Wielka torba
Powiedzmy sobie szczerze – zawsze uwielbiamy mieć pod ręką stosik kosmetyków, ładowarkę do telefonu, smaczną przekąskę, notes, parasolkę, szczotkę do włosów i wiele, wiele innych akcesoriów, które są nam niezbędne w każdej sytuacji. Większość z nich z powodzeniem mieści się w średniej wielkości kobiecej torebce, niektóre z nas jednak stawiają na torby – worki w rozmiarze XXL. To, co jednak dziewczynom wydaje się praktyczne, facetów odpycha – głównie dlatego, że wielka torba sprawia, że nasza sylwetka gubi proporcje.
Szerokie płaszcze /długie płaszcze do kostek
Szerokie i długie, nonszalanckie płaszcze do kostek ma w swojej szafie każda fashionistka. Uwielbiamy nosić je ze sztybletami, mokasynami lub obcasami. Nie wszyscy jednak zdają, się być do nich tak entuzjastycznie nastawieni, jak my, Kobiety 😉 Faceci ich nienawidzą. Powód? Podobny jak przy swetrach oversize, tyle że zakrywają przy okazji nogi. “Tutaj nie pomogą nawet 12-cm szpilki”- stwierdził jeden z moich ankietowanych znajomych.
Jak widzicie, nie wszystkie kobiece stylizacje przypadają do gustu mężczyznom. Co jednak z całym mnóstwem trendów, które co sezon serwują nam projektanci? Moim zdaniem, wszystko trzeba traktować z umiarem – ważne, abyście Wy moje drogie czuły się dobrze w swoich ciałach i wiedziały, że każda z Was jest na swój sposób piękna.
A Wy co sądzicie na temat ubrań, których nienawidzą faceci? Piszcie w komentarzach 😉